Fenomen Św. Piotr – człowiek, który potrafił wracać
Sw. Piotr apostoł, który ciągle upadał. Co takiego jest fenomenem św. Piotra? Dlaczego człowiek, który zaparł się Jezusa dostał od Niego tak odpowiedzialne zadanie? Dlaczego Bóg na nim chciał zbudować swój kościół? Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej zachęcam do lektury!
Cechy św.Piotra w Piśmie Świętym
W Piśmie Świętym widzimy postać św. Piotra, jako człowieka impulsywnego, pewnego siebie. Człowieka, który jest odważny, potrafi szybko podejmować decyzje. Często jednak widzimy jak cos robi a poźniej myśli. Jest to także osoba, która upada, której wiele rzeczy nie wychodzi. Kiedy patrzymy na postać św. Piotra, to wydaje się, ze nie jest to najlepszy materiał na apostoła, czy na papieża.
Jednak Bóg widzi serce. Widzi, ze pod płaszczem zuchwałości, impulsywności, jest tez serce które kocha i jest lojalne. Bóg patrzy na serca, a nie na to co zewnętrzne. W naszym życiu czasami także bardziej odpowiedzialne zadania dajemy osobom, które są lojalne, zaangażowane. Ponieważ wiemy, że oni je dokończą, wiemy, że nawet jeżeli będą problemy to sobie poradzą. Będą pytać, jak coś zrobić, nie będą polegać jedynie na sobie.
Więcej informacji o św. Piotrze znajdziesz tutaj: Św. Piotr Apostoł – życiorys
Św. Piotr nie potrafi chodzić po wodzie
Opisy tego cudu znajdują się w ewangeliach:
- Marka (6,45-52),
- Mateusza(14,22-23),
- Jana (6,15-21).
W tym fragmencie poza postacią Jezusa, widzimy także postać Piotr. W ewangelii Mateusza opisane jest, ze na zawołanie Jezusa „odwagi, to ja jestem, nie bójcie się” odpowiada Piotr. Odrazu tez chce przetestować, czy to faktycznie Jezus. Mówi, mu aby kazał mu przyjść do siebie. Wiec Piotr wychodzi z wody i idzie do Jezusa. Jednak cala wyprawa kończy się fiaskiem, gdy ten odwraca swój wzrok od Jezusa i wpatruje się w burze.
Przerażony potęga wiatru traci z oczu Jezusa i zaczyna tonac. Natomiast warto zwrócić uwagę, że kiedy tylko zaczyna tonąć, woła do Mistrza, ratuj mnie! Widzimy jak nawet po nie do końca udanej próbie chodzenia po wodzie nie zamyka się w sobie. Św. Piotr nie zaczyna uciekać, chować się. Warto zwrócić uwagę, że nie zaczyna działać na własną rękę. Odrazu woła Panie ratuj.
Piotr odcina ucho jednemu ze strażników Arcykapłanów.
Na to rzekł Jezus do Piotra: Schowaj miecz do pochwy. Czyż nie mam wypić kielicha, który Mi podał Ojciec?
J 18, 11
Kiedy przybył Judasz ze strażnikami od arcykapłanów i bronią, aby pojmać Jezusa, wtedy Piotr postanowił działać. Uczniowie domyślali się, ze cos się dzieje Mistrz wychodził na długie modlitwy przed tym wydarzeniem. Sam Jezus wspominał o tym ze będzie wydany i ukrzyżowany. Kiedy Słowo się wypełnia, nastaje moment grozy, Piotr chce pokazać swoja przynależność do Jezusa. Przecież chwile wcześniej w czasie ostatniej wieczerzy, zapierał się że życie odda za Niego.
Jezus natomiast stopuje Piotra, mówiąc, że to musi się wydarzyć. Św. Piotr nie zniechęca się, później przecież idzie razem z tłumem na Golgotę. Piotr zostaje po raz kolejny instruowany przez Jezusa. Jest to pewna prawda, której każdy Chrześcijanin powinien doświadczyć. Jednak aby tego doświadczyć, trzeba być czujnym, na to co daje Pan, na to co mówi. Kiedy mówi przez sytuacje, osoby, trudne doświadczenia.
Ktoś może powiedzieć, że Piotr miał łatwiej. Mógł iść bezpośrednio rozmawiać jak rozmawia się z ojcem, matka i dostać odrazu instrukcje. Jednak Jezus mówi, że błogosławieni, którzy nie widzieli, którzy nie mieli takiej możliwości i zachowują wiarę!
Piotr zapiera się Jezusa.
Św. Piotr ma poczucie, ze stana w obronie, Jezusa, kiedy odciął ucho jednemu ze strażników. Jego czujność, jest uśpiona idzie za mistrzem w tłumie niczego się nie spodziewając.
Łk 22, 56: A jakaś służąca, zobaczywszy go siedzącego przy ogniu, przyjrzała mu się uważnie i rzekła: «I ten był razem z Nim».
Święty Piotr będąc w potrzasku zauważony przez służącą zaczyna się wyrzekać Jezusa. Mówi, ze nie zna tego Człowieka, wypiera się. Zaczyna zapierać się także swojego pochodzenia.
Sw Piotr, uczeń który zawsze wracał
Mimo tak wielu nieudanych sytuacji, mimo wielu źle i pochopnie podjętych decyzji. Jezus wybiera właśnie Piotra na apostoła, który będzie głową kościoła. Człowieka, który potrafił kochać, który był lojalny, na nim mógł polegać. Piotr był też uczniem, który był prawdziwy, zadawał pytania.
Św. Piotr zawsze wracał, wtedy kiedy mu się nie udawało. Kiedy tonął na jeziorze, kiedy nie raz ze względu na swój temperament powiedział coś nie stosownego. Kiedy spalił się ze wstydu, gdy Jezus powiedział żeby zszedł mu z oczu, bo nie myśli o tym co Boże.
Wtedy kiedy nie mógł zaakceptować swojej małości i grzeszności, wtedy gdy wyparł się Jezusa. A tal bardzo chciał tego uniknąć, ponieważ zadeklarował się, że tego nie zrobi.
Moment zaparcia się Jezusa jest dla Piotra szczególnie trudny, ponieważ z perspektywy tylu nieudanych inicjatyw. Piotr chce udowodnić Jezusowi, zasłużyć na jego miłość, pokazać, jak wiernym jest uczniem.
Zobacz ile razy to przerabiałeś(aś)? Ile razy podnosisz się z upadku, mając nadzieje że to już ostatni raz? Ile razy patrzyłeś na siebie w lustrze i mówiłeś, że się nie nadajesz? Pomyśl co czuł św. Piotr kiedy zaparł się Jezusa, także nie mógł sobie poradzić z tym co się stało.
A jednak wrócił, Piotr przybiegł do grobu, aby zobaczyć na własne oczy, że grób jest pusty.
Jednakże Piotr wybrał się i przybiegł do grobu; schyliwszy się, ujrzał same tylko płótna. I wrócił do siebie, dziwiąc się temu, co się stało.
Łk 24, 12
Był jednym z najbardziej zaangażowanych apostołów w głoszenie Ewangelii. Założył wiele wspólnot i kościołów.
Czego możemy nauczyć się od św. Piotra?
Jedna z ważniejszych cech św. Piotra było to, że potrafił wracać. Potrafił krzyczeć do Jezusa „Panie ratuj”, kiedy tonął. Dzisiaj Piotr może być dla nas motywatorem, do ponownego powstawania, do tego, aby przestać się użalać nad sobą, ale zacząć działać. Zaczynać na nowo i powstawać umocnionym i silniejszym.
Porusz Panie serca tych, którzy odeszli od Boga i daj łaskę powrotu, aby chcieli wrócić tak jak Św. Piotr.